SYLWIA
 
GIZA

     Spójnym tematem jest człowiek, jako pojedyncza jednostka ale też w tym wypadku jako element świata. Jedni odnajdują się w nim bardziej, potrafiąc zbudować swoją własną przestrzeń, inni - mniej, gubiąc się w narzucanych wartościach. 

​

      Pojawia się Cykl : Relacje międzyludzkie, który rozpoczęły monochromatyczne prace wykonane tuszem na papierze. Postacie przedstawione są linearnie , pokazują świat który widzi Artystka. Systemowo w nim uczestniczy. Doba   pandemii i upolitycznienia powoduje bezsilność. Ludzie wyrażają wobec siebie dzikość i niedojrzałość. Prowadzenie małego przedsiębiorstwa marzeń staje się wspinaniem na wielką górę, na której i tak okazuje się, że Twoja kreatywność zostaje zdeptana

i pozostaje tylko niesmak bycia już gorszym  człowiekiem.

     Artystka buduje swój własny Świat. Cykl: Stwory z Krainy S. oraz Kraina S., prace rozpoczynają się znowu w czerni i bieli / tusz na papierze, następnie zostają wprowadzone żywe kolory akwareli. Świat się

nie zmieni... musisz stanąć obok i zbudować swój własny.